|
Do Sopotu przylgnęła opinia najbardziej imprezowego i snobistycznego brata Gdyni i Gdańska. I w przypadku tego miasta, opinia pokrywa się z prawdą. Jeżeli szukasz hucznego nocnego życia, ekskluzywnych sklepów i kafejek położonych we wspaniałej nadmorskiej przestrzeni, powinieneś natychmiast wsiąść do podmiejskiego pociągu i ruszyć w drogę. Nie zajmie Ci to dużo czasu. Sopot oddalony jest od Gdańska jedynie 25 minut jazdy koleją.
Obecny obraz Sopotu jako miejsca, do którego przyjeżdżają najbogatsi turyści, gdzie tętni uliczne życie ma wiele wspólnego z etykietką, jaka przylgnęła do tego miasta jeszcze w czasach przedwojennych. Pod koniec dziewiętnastego wieku i w latach dwudziestych dwudziestego stulecia Zoppot – bo taką wtedy nosił nazwę - był niezwykle modnym nadmorskim kurortem. Zjeżdżała się tutaj wpływowa arystokracja i artyści z całego świata, kreując atmosferę bardzo luksusowej artystycznej bohemy.

Kariera Sopotu zaczęła się od znajdujących się tutaj wytwornych kąpielisk. Ich budowę rozpoczął Jean George Haffner, Alzatczyk z pochodzenia, który przybył do Gdańska jako lekarz wojsk napoleońskich. Polskie okolice tak go zachwyciły, że postanowił zostać tutaj na stałe. Ekskluzywne zakłady kąpielowe, które w połączeniu z nadmorskim klimatem zaczęły przyciągać tłumy, sprawiły, że z czasem w Sopocie zaczęto stawiać wielkie wille, organizowano wyścigi, budowano kasyno. Splendor miasta zgasł oczywiście przez lata wojny, by na nowo się odrodzić po zakończeniu okupacji. Sopot miał więcej szczęścia niż Gdańsk, mimo zniszczeń, wiele starych willi z końca wieku przetrwało (kilka zostało przekształconych w hotele) zachowując klimat dawnego miasta.
Obecnie najbardziej tętniącą życiem zoną Sopotu są okolice ulicy Bohaterów Monte Cassino, gdzie znajduje się najwięcej kuszących Cię barów i sklepów. Schodząc nią w dół dochodzisz do morza (a ściślej mówiąc zatoki) i dobrze utrzymanej plaży. Atrakcją Sopotu jest też Molo – najdłuższe na Bałtyku, mające 640 metrów długości. Rozpościera się z niego piękny widok na zatokę i morze. Dobre miejsce na początek dnia. Na środek i koniec też.
| | | |